Mandat z zagranicy – co robić w czasie kolizji?
Własne auto na wakacjach to spory komfort. Możemy dzięki temu wiele oszczędzić i dojechać w ciekawe miejsca. Narażamy się jednak na mandat za granicą i skutki kolizji. Jak zatem traktować zagraniczny mandat i wypadek? Podpowiadamy.
Prawo karne

Mandat z zagranicy – pamiętaj o ubezpieczeniu
Przed wyjazdem przygotuj nie tylko odpowiednie stroje, ale i szersze ubezpieczenie. Odpowiednie assistance pomoże ci skorzystać z pomocy ubezpieczyciela. Likwidacja powstałych szkód będzie oczywiście zależna od tego, czy to ty jesteś sprawcą kolizji/wypadku.
Mandat z zagranicy – co robić w czasie kolizji?
W przypadku gdy jesteś sprawcą wypadku za granicą, policjant spisze Twój numer rejestracyjny i markę pojazdu. Warto również podać:
- swój numer polisy OC poszkodowanym,
- nazwę ubezpieczyciela
- dane do kontaktu.
Dobrze jest wypełnić wspólnie formularz oświadczenia o zdarzeniu drogowym. Szkoda wyrządzona drugiej stronie będzie likwidowana przed zagranicznego korespondenta Twojego polskiego ubezpieczyciela. Natomiast z Tobą skontaktuje się ubezpieczyciel, który poprosi o opis zdarzenia drogowego.
Pamiętaj: nie oddawaj oryginalnego dokumentu ubezpieczenia OC i nie podpisuj dokumentów, których nie rozumiesz z powodu obcego języka.
Mandat z zagranicy – czy płacić?
Odpowiedź jest tylko jedna: TAK. Mandat z zagranicy jest taki sam, jak ten otrzymany w Polsce. Niezapłacenie go może skutkować sprawą w sądzie. To z kolei wiąże się z kosztami sądowymi. Możesz więc otrzymać nakaz zapłaty, a jego nieuregulowanie prowadzi do postepowania komorniczego. Dlatego więc o wiele łatwiej zapłacić mandat z zagranicy. Jeśli jednak niesłusznie zostałeś ukarany spróbuj skorzystać z możliwości odwołania się od mandatu.
Mandat z zagranicy – przedawnienie
Niektórzy kierowcy liczą na przedawnienie. To miałoby uchronić ich przed płaceniem należności. Problem polega na tym, że każdy kraj UE ma swoje wewnętrzne regulacje dotyczące przedawnienia. Dlatego trudno wskazać, kiedy dany mandat się przedawni. W tym przypadku brane jest pod uwagę prawo danego kraju, a nie polski okres przedawnienia.