Deepfake: nowa era manipulacji cyfrowej

Deepfake to technologia, pozwalają tworzyć wideo i dźwięk, w których twarze i głosy ludzi są zastępowane przez inne. W ten sposób tworzy się iluzję, że dana osoba mówi lub robi coś, czego w rzeczywistości nie zrobiła. Ta technologia, choć może mieć kilka pozytywnych zastosowań, rodzi poważne zagrożenia dla prywatności i rzetelności informacji.

Prawo autorskie i prawo wizerunku stają przed nowymi wyzwaniami w obliczu deepfake'ów i rozwoju sztucznej inteligencji. W jaki sposób można zabezpieczyć się przed fałszywym wizerunkiem, który może wpłynąć na reputację i zdolność do kontrolowania własnej tożsamości? Czy ofiary deepfake'ów mają prawo do odszkodowania?

Ochrona prywatności i walka z dezinformacją

Jednym z kluczowych obszarów, w którym deepfake wywołuje obawy, jest walka z dezinformacją. Fałszywe wideo i dźwięki mogą być wykorzystywane do szerzenia fałszywych informacji, co może mieć wpływ na społeczeństwo i procesy demokratyczne. W jaki sposób prawo może pomóc w ograniczeniu wpływu dezinformacji?

Deepfake a prawo 

W przypadku deepfake’ów należy pochylić się przede wszystkim nad ochroną danych osobowych. Warto zaznaczyć, że RODO nie znajduje zastosowania do przetwarzania danych osobowych przez osobę fizyczną (człowieka) w ramach czynności osobistych. Tym sposobem, jeśli ktoś tworzy deepfake dla własnych celów, to RODO nie ma zastosowania. Inaczej to wygląda w przypadku firm i organizacji. 

Zgodnie z określeniem zawartym w art. 4. RODO, działanie przetwarzania obejmuje wszelkie czynności lub sekwencje czynności, które są realizowane na informacjach dotyczących osób lub zbiorach informacji dotyczących osób, bez względu na to, czy są one wykonywane w sposób automatyczny czy ręczny. W konsekwencji prawie każda aktywność związana z danymi osobowymi może być uznana za operację przetwarzania danych osobowych.

Zatem w czasie tworzenia deepfake’ów przetwarza się dane osobowe osób trzecich. Deepfake mogą też mieć zastosowanie w przypadku przepisów o kradzieży tożsamości.

W jaki sposób prawo może pomóc w ograniczeniu wpływu dezinformacji?

  1. Wymogi transparentności źródeł informacji: Prawo może nakładać obowiązek ujawnienia źródła informacji, zwłaszcza w przypadku treści publikowanych w mediach społecznościowych lub na stronach internetowych. To pozwoliłoby użytkownikom ocenić wiarygodność informacji, zanim je zaakceptują.
  2. Zakaz rozpowszechniania dezinformacji: Prawo może zakazywać celowego rozpowszechniania dezinformacji, zwłaszcza jeśli ma ona na celu wprowadzenie w błąd lub szkodzenie opinii publicznej. Osoby łamiące te przepisy mogą być poddane odpowiednim sankcjom.
  3. Odpowiedzialność platform internetowych: Prawo może nakładać na platformy internetowe obowiązek podejmowania działań w celu ograniczenia rozprzestrzeniania dezinformacji na swoich platformach. Może to obejmować usuwanie fałszywych treści, oznaczanie dezinformacji jako takiej oraz udostępnianie wiarygodnych źródeł informacji.
  4. Wsparcie dla edukacji medialnej: Prawo może przewidywać środki finansowe i ramy dla programów edukacyjnych mających na celu podniesienie świadomości obywateli na temat zagrożeń związanych z dezinformacją oraz uczenia ich umiejętności krytycznego myślenia wobec informacji.
  5. Sankcje za naruszanie przepisów: Prawo może przewidywać surowe sankcje dla osób lub organizacji rozpowszechniających dezinformację, w tym grzywny lub kary więzienia. To może odstraszać potencjalnych sprawców od publikowania fałszywych treści.
  6. Współpraca międzynarodowa: Prawo może promować współpracę międzynarodową w celu zwalczania dezinformacji. To szczególnie ważne w erze globalnych mediów społecznościowych, gdzie fałszywe informacje mogą się szybko rozprzestrzeniać między krajami.
  7. Monitorowanie i raportowanie dezinformacji: Prawo może wymagać, aby platformy internetowe monitorowały i raportowały o rozprzestrzenianiu się dezinformacji, co umożliwi odpowiednim organom podejmowanie działań wobec zagrożeń.
  8. Niezależne fakt-checking: Prawo może wspierać działania niezależnych organizacji zajmujących się fakt-checkingiem i oceną wiarygodności informacji. To pozwoli na dostarczenie użytkownikom rzetelnych źródeł informacji.

Czy ofiary deepfake’ów mają prawo do odszkodowania?

Prawo dotyczące odszkodowań w przypadku ofiar deepfake'ów może różnić się w zależności od jurysdykcji, w której się znajdują oraz od szczegółów konkretnej sytuacji. Ogólnie rzecz biorąc, ofiary deepfake'ów mogą mieć pewne podstawy do ubiegania się o odszkodowanie w związku z naruszeniem ich prywatności, reputacji lub innymi szkodami wynikającymi z fałszywego przedstawienia ich w treściach deepfake.

Oto kilka kwestii, które warto wziąć pod uwagę:

  • Naruszenie prywatności: Jeśli deepfake wykorzystuje czyjeś obrazy lub głos w sposób, który narusza prywatność, ofiara może próbować ubiegać się o odszkodowanie na podstawie naruszenia prywatności lub upublicznienia prywatnych informacji.
  • Naruszenie wizerunku: Jeśli osoba jest przedstawiona w treściach deepfake w sposób, który wpływa negatywnie na jej reputację lub godność, ofiara może dążyć do odszkodowania na podstawie naruszenia wizerunku.
  • Oszustwo lub manipulacja: W przypadkach, gdy deepfake jest używany w celach oszustwa, manipulacji lub innego celu nielegalnego, ofiara może mieć podstawę do żądania odszkodowania w związku z wyrządzeniem szkody.
  • Prawo autorskie lub prawa do wizerunku: Jeśli osoba posiada prawa autorskie do swojego wizerunku lub głosu, wykorzystanie ich w treściach deepfake bez zgody może stanowić naruszenie tych praw i prowadzić do możliwości uzyskania odszkodowania.
  • Szansa na reputacyjną lub finansową szkodę: Jeśli treść deepfake mogłaby potencjalnie spowodować reputacyjną lub finansową szkodę ofierze, może to stanowić podstawę do ubiegania się o odszkodowanie.