Dzień dobry, chciałbym zapytać o kare umowną. Dostałem informację, że obciążono mnie kwotą 20000 zł. Sytuacja wygląda następująco: wypowiedziałem umowę 30.04.2021r. (przez wydrukowanie, wypełnienie wypowiedzenia, zrobienie zdjęcia i wysłanie na adres e-mail - czy takie wypowiedzenie jest prawomocne?). Od zleceniodawcy nie otrzymałem żadnych informacji w jaki sposób i gdzie powinienem był się udać, aby rozpocząć realizację zamówienia, więc go nie zacząłem. Czy jest jakaś możliwość, żeby tej kary nie płacić? Jeśli tak, to jaka?
Wojciech Kucharski
• Radca Prawny
access_time11:40 05/07/21
Dzień dobry,
wypowiedzenie jest skuteczne, jeżeli odbiorca mógł zapoznać się z jego treścią. Jeżeli więc wysłał Pan to wypowiedzenie na adres poczty elektronicznej Zleceniodawcy powszechnie używany w stosunkach z tym przedsiębiorcą (np. na adres poczty elektronicznej Zleceniodawcy wymieniony w umowie lub załącznikach), można przyjąć, że Zleceniodawca miał możliwość z takim wypowiedzeniem się zapoznać, a tym samym okres wypowiedzenia zaczął biec. Muszę przypomnieć, że w umowie ma Pan 2 miesięczny okres wypowiedzenia, tym samym w okresie wypowiedzenia jest Pan dalej związany umową i zobowiązany do jej należytego wykonywania.
Odnosząc się do kary umownej, postanowienie umowne stanowi, że "W przypadku gdy Zleceniobiorca nie rozpoczął realizacji na rzecz Zleceniodawcy pierwszego Zamówienia z przyczyn leżących po jego stronie, Zleceniobiorca zobowiązany jest do zapłaty na rzecz Zleceniodawcy kary umownej w wysokości 20 000 zł w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania do zapłaty", Istotnym jest tutaj określenie
Każdy problem wymaga indywidualnego podejścia do jego rozwiązania, dlatego nie wyświetlamy dalszej części udzielonej przez prawnika odpowiedzi. Znalazłeś się w podobnej sytuacji? Zapytaj prawnika i zobacz jak możemy Ci pomóc.
Zadaj pytanie