Wielki gest wsparcia

Polska jako sąsiad Ukrainy okazała się jej największym przyjacielem. Polskie społeczeństwo po raz kolejny zjednoczyło się i pokazało, jak wielkie ma serce. Zorganizowano zbiórki jedzenia, ubrań, środków higieny; chętni wynajmują lokale mieszkalne – są to tylko nieliczne formy pomocy, bo tych jest o wiele więcej.

W Polsce dla ułatwienia wprowadzono również możliwość szybkiego przekroczenia granicy – pieszo i bez paszportu. Dzięki temu osoby, które nie zabrały ze sobą dokumentów, mogą bezpiecznie przejść granicę i znaleźć schronienie w Polsce.

Otwarcie granic

Otwarcie granic dla Ukraińców było podyktowane względami humanitarnymi – atak pojawił się znienacka, a ludzie opuszczali swój kraj w popłochu. Straż Graniczna wpuszcza do Polski osoby, które nie mają paszportów. W takim wypadku można wnioskować o specjalną zgodę Komendanta Straży Granicznej – ważną przez 15 dni. Jeśli chodzi o dzieci, to nie wymaga się zgody drugiego rodzica z wiadomych przyczyn – ojciec został, aby bronić kraju. Rząd ułatwił również transport zwierząt – koty i psy mogą być ewakuowane do Polski bez wszystkich wymaganych szczepień.

Co dalej?

Pomoc, która została wdrożona, pomogła opanować sytuację, jednak pozostaje jedno ważne pytanie – Co dalej? Jak wyglądają obecne przepisy migracyjne i azylowe? Czy są przystosowane do obecnej rzeczywistość? Te osoby, które przekroczyły granicę z paszportami, mogą być spokojne. Co jednak z tymi, którzy wjechali do Polski na podstawie zgody Komendanta? Przypomnijmy tylko, że ów zgoda wydawana jest na zaledwie 15 dni. Po upływie tego czasu uchodźcy będą musieli podjąć dalsze kroki i zastanowić się nad dalszym pobytem. Nieznajomość język i polski przepisów może nastręczyć kolejnych problemów.  

Dodajmy, że polskie jednostki administracyjne nie są gotowe na napływ masowych wniosków od uchodźców. Tym samym rozpatrywanie może potrwać długo. Pojawia się również kolejne pytanie, czy osoby bez paszportów mogłyby skorzystać z przyznania pobytu czasowego? Ostatnimi czasy było to dość utrudnione, ale może władze postanowią dokonać pewnych uregulowań.

Praca na podstawie wizy?

Nie powinniśmy jednak zapominać o bezpieczeństwie kraju – wnioski uchodźcze powinny być weryfikowane. Niestety masowe składaniu wniosku sprawi, ze urzędy mogą mieć kłopot z dokładną kontrolą wszystkich wniosków. W takiej sytuacji może lepiej ułatwić wykonywanie pracy uchodźcom, może nawet umożliwić im pracę bez zezwolenia w czasie rozpatrywania wniosków. Należy zastanowić się, czy nie powinniśmy, tak jak w przypadku obywateli Republiki Białorusi, skorzystać z wizy humanitarnych. Takie rozwiązanie sprawiłoby, że uchodźcy z Ukrainy mogliby na podstawie wspomnianych wiz, podjąć prace bez konieczności posiadania zezwolenia.

Polska stoi przed niełatwym zadaniem, musi bowiem zastanowić się, co robić dalej? Jak w dalszej perspektywie ma wyglądać pomoc uchodźcom i ich życie w naszym kraju. Najwyższy czas pochylić się nad prawem migracyjnym i wprowadzić należyte zmiany. Powinniśmy iść w ślady Słowacji, która podjęła konkretne kroki, wprowadzając zmiany w swoim prawie migracyjnym.