Umowa kredytowa

Umowa kredytowa to pierwszy dokument, który powinien znaleźć się w zestawie dokumentów zabieranych na salę sądową. Kiedy mamy już przed sobą naszą umowę, to warto skontrolować, czy na pewno są na niej podpisy osób reprezentujących bank.

Może się zdarzy, że pierwotnie podpisaliśmy umowę z bankiem, który obecnie przeszedł transformację (choćby zmienił nazwę). Nie stanowi to jednak przeszkody do dochodzenia swoich praw w sądzie.

Aneksy do umowy

Jeśli mowa o umowie, to nie możesz zapomnieć również o aneksach do umowy. Warto zastanowić się, czy w czasie trwania umowy podpisywaliśmy jakiekolwiek aneksy, jeśli tak, to koniecznie musisz je odnaleźć i dołączyć do dokumentacji.

Regulamin

Dla niektórych może to być mało istotna część dokumentacji, niemniej w czasie rozprawy może się przydać. Regulamin (nierzadko stanowi załącznik do umowy kredytowej) w czasie rozprawy da nam szanse na walkę z bankiem.

Przebieg spłaty kredytu

Kolejnym ważnym dokumentem jest zaświadczenie dot. historii spłaty kredytu. Dzięki niemu mamy informację o wypłaconym kapitale oraz o dokonanych spłatach rat kapitałowych i odsetkowych. Zwykle banki żądają opłaty za takie zaświadczenie, na które trzeba poczekać kilka dni (czasem i miesiąc).

Co, jeśli doszło do rozwodu lub śmierci?

Dokumentacja może się trochę różnić w zależności od okoliczności, jakie nam towarzyszą.

W przypadku rozwodu rozwiązania mogą być różne:

  • małżonkowie mimo rozwodu dalej są związani wspólnym kredytem;
  • jedna z osób zostaje „odłączona” od umowy i spłata spoczywa tylko na jednej osobie;
  • do spłaty kredytu przystępuje nowy partner osoby, na której spoczywa spłata.

Niezbędna może być dokumentacja potwierdzające prawomocne unieważnienie małżeństwa oraz dokumenty traktujące o podziale majątku.

Jeśli doszło do śmierci kredytobiorcy, to obowiązek spłaty przechodzi na spadkobierców – wtedy należy zatroszczyć się o dokumenty potwierdzające prawo do spadku.

Niedozwolone klauzule

Przed wstąpieniem na drogę sądową warto sprawdzić dokładnie umowę kredytową. W takiej sytuacji dobrze jest skorzystać z pomocy prawnika, który oceni, czy w naszej umowie nie znajdują się klauzule abuzywne. Jeśli takie się znajdują, to jest to dobra droga do działań sądowych. Swoje dokumenty możesz do nas przesłać za pomocą naszej platformy. Nasi prawnicy przeanalizują je dla Ciebie, a ponadto mogą poprowadzić Twoją sprawę.